Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. (Ewangelia wg Jana 3,6)
Greckie słowo przetłumaczone tu jako “ciało” to “sarks” – oznacza ono: STARĄ NATURĘ CZŁOWIEKA (obumarłego ducha człowieka), NATURALNE FUNKCJONOWANIE.
CIAŁO TO CIAŁO A DUCH TO DUCH!
ŻYCIE WEDŁUG CIAŁA TO “JEDNO ŻYCIE” A ŻYCIE WEDŁUG DUCHA TO “INNE ŻYCIE. Te “życia” NIE MAJĄ ZE SOBĄ NIC WSPÓLNEGO i NIE ŁĄCZĄ SIĘ. Nie przenikają się, nie dopełniają, nie zastępują się.
GDY CZŁOWIEK ODDAJE ŻYCIE JEZUSOWI (rodzi się na nowo w swoim duchu), TO ŻYCIE CIAŁA “UMIERA” A ŻYCIE DUCHA “POWSTAJE DO ŻYCIA”. Nie wolno ulegać iluzji, że jest inaczej. NIE NAZYWAJ CIAŁA DUCHEM A DUCHA CIAŁEM!
NIKT, KTO NIE NARODZIŁ SIĘ Z BOŻEGO DUCHA NIE ŻYJE ŻYCIEM DUCHOWYM!
Gdy już oddałeś(aś) życie Jezusowi, to nie daj się oszukać flashback’om starej natury (zgrupowanym w twojej duszy). Nie skupiaj się na nich, bo cię omamią i przekonają do bycia im posłusznym. Zacznij skupiać się na życiu ducha, bo to jest twoje dziedzictwo i jedyna Prawda o tobie.
Artur Ceroński
