Związki dusz

23 lipca 2016
...
2 862 Views

Przyjaciele chciałabym się podzielić z wami pewnym świadectwem z mojego życia, które doprowadziło mnie do swobody. Chciałbym poruszyć aspekt związków dusz z naszymi cielesnymi rodzinami.

W świecie nas otaczającym krąży wiele cudownych definicji jak żyć itp. ale nie wiele za tym idzie. Mnie zawsze interesowała praktyka a w ślad za nią idzie płacenie ceny.

Kilka lat wstecz kiedy byliśmy z mężem na usłudze, dostałam informację, że moja mama wylądowała na „chodnik” –  dostała eksmisję z mieszkania. Zamieszkała wówczas u swojego brata, gdzie nie stroniono od alkoholu. Podczas libacji alkoholowej doszło do szarpaniny i wywiązało się zagrożenie życia. Dostałam telefon od mojej mamy abym ratowała jej życie. W pierwszej chwili gotowa byłam wracać, przerwać spotkanie itp. Ale na skutek już działającej we mnie prawdy, słuchałam wewnętrznego głosu, który mówił do mnie ”że nie znam już nikogo według ciała”…… o Boże! Brzmiało to bardzo ostro.

Usłyszałam pytanie wewnątrz siebie – Co byś zrobiła w takiej sytuacji gdyby chodziło o kogoś innego?

Odpowiedziałam sobie, że zadzwoniłabym na policję – „a więc zadzwoń”!

I tak też zrobiłam, zadzwoniłam na policję, przyjechali na miejsce i opanowali towarzystwo. Ja zostałam na usłudze i ludzie byli wyswobadzani. – Czemu o tym piszę? Nie są to łatwe wyznania, ale postanowiłam sobie przed Bogiem, że zrobię użytek ze swojego życia. Dzisiaj w kościele jest wiele związków dusz: są to m.in. rodziny według ciała, – a jeśli te związki nie są osądzane i poddawane prawdzie powstaje mnóstwo nieporozumień. Jeśli twoja cielesna rodzina stała się twoją duchową rodziną to nie miej do niej innego podejścia jak do brata, którego poznałeś w kościele. Twój wzrost nie jest uzależniony od teorii, ale od prawdy, którą jeśli poznasz i wprowadzisz do swojego życia masz gwarantowana swobodę.

Jeśli jesteś w takim miejscu gdzie związki dusz w twoim życiu są sądzone, to poddaj się temu – TO ŚWIĘTE CIĘCIA.

Agata Cerońska

 

.

Share This