Z cyklu „Uzdrowienie języka”
(List Jakuba 3,7-8)
„………………………..
………………Natomiast nikt z ludzi nie może ujarzmić języka, tego krnąbrnego zła, pełnego śmiercionośnego jadu”.
ODRZUĆ GRZECH! PODDAJ SIĘ BOGU!
MUSISZ POWIEDZIEĆ”nie” dla grzechu i „tak” dla BOGA.
Kiedy grzech rzuca ci wyzwanie, wtedy powiedz:
„Nie, nie poddam się, nie poddam żadnej części mojego ciała, a Przedewszystkim, nie poddam tego członka, który sprawia najwięcej kłopotów–języka”.
Potem zwróć się do Boga i powiedz:
„Boże oddaje ci mój język i proszę Cię, zapanuj nad tym członkiem, którego ja kontrolować nie umiem”.
Tylko jedna moc jest w stanie kontrolować twój język na dobre i złe, a jest nią moc Boga poprzez Ducha Świętego.
Powiedz do Ducha Świętego :
Duchu Święty, tobie oddaje mój język.
Nie potrafię kontrolować mojego języka, więc ty przejmij kontrolę.
W tym momencie następuje punkt kulminacyjny w procesie uwolnienia i uzdrowienia.
Jest nim oddanie Bogu, Duchowi Świętemu tego członka, który zawsze wymyka się spod kontroli.
Agata Cerońska