Z CZEGO SKŁADA SIĘ CZŁOWIEK BOŻY – elementy i przestrzenie (część 2 – DUSZA)

16 października 2019
...
1 398 Views

…cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane… (1 List do Tesaloniczan 5.23)

…Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego… (Ewangelia Mateusza 22.37)

…nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione… (List do Rzymian 6.6)

Wokół ducha człowieka znajduje się DUSZA człowieka, czyli PSYCHIKA. Dusza powstaje w wyniku POŁĄCZENIA SIĘ DUCHA I CIAŁA. Dusza, to swoisty “komunikator” pomiędzy duchem człowieka, a otaczającą człowieka rzeczywistością.
Powołaniem duszy jest absolutne posłuszeństwo duchowi. Jednak posiada ona samodzielne funkcje życiowe i może funkcjonować w niezależności od ducha – wtedy mamy kłopoty…
W pewnym sensie, pomimo hierarchicznie niższego niż duch poziomu funkcjonowania, to właśnie dusza jest swoistym “układem kanalizacyjnym” dla ducha. To za jej pomocą duch zarządza rzeczywistością i to za jej pomocą do ducha docierają pewne informacje.
A więc, jeżeli dusza nie jest prawidłowo ułożona, to duch będzie miał problem z uwalnianiem Bożej mocy na zewnątrz i przyjmowaniem prawidłowych informacji z otaczającej go rzeczywistości ziemskiej.

Dusza może chorować, grzeszyć, ma potrzebę bycia uzdrawianą, trzeba ją prawidłowo karmić (czyli dbać o jej rozwój), musi się uczyć, potrzebuje korekt, zachęceń, treningów, oczyszczań, towarzystwa, emocjonalnego ciepła, jest nieśmiertelna dla śmierci fizycznej itp.

Diabeł i demony mogą uzyskać do niej dostęp, a ludzie mogą na nią wpływać w różnoraki sposób.

Dusza myśli., czuje i decyduje. Każda z tych funkcji jest predysponowana do poddania duchowi i życia pod jego jurysdykcją.
Gdy tak się nie dzieje, funkcje te działają patologicznie, chaotycznie albo schematycznie.

Gdy duch człowieka rodzi się na nowo, to wcale nie oznacza że dusza również.

DUSZA CZŁOWIEKA NIE RODZI SIĘ NA NOWO.

W DUSZY CZŁOWIEKA NIE MIESZKA DUCH ŚWIĘTY.

Nie wchodzi do niej Duch Święty i nie zradza jej do nowego życia. Ona pozostaje TAKA SAMA jak do tej pory. Od momentu duchowego odrodzenia, dusza MUSI zacząć się zmieniać (to się nazywa procesem uświęcenia). To, co do tej pory zebrała jako doświadczenie, musi zostać poddane weryfikacji.

Odrodzony duch człowieka “WIDZI, SŁYSZY i POJMUJE” JEDYNIE w parametrach Bożych – dusza niekoniecznie… Teraz ona musi się ugiąć i zacząć przyjmować w/w parametry jako swoją nową historię. Pewne jej elementy zostaną tylko “przyszlifowane” (takie jak np. osobowość, która jest pewnego rodzaju wrodzonym zastawem cech, przyporządkowanym przez Boga do realizacji najwyższej formuły szczęścia w życiu człowieka ), inne elementy zostaną ZUPEŁNIE zmienione, a jeszcze inne uzdrowione. To proces nieco bolesny, ale nieodzowny.

Nad swoją duszą człowiek musi pracować, poddając ją zmianom i udoskonaleniom. Im bardziej będzie ona zmieniana, tym życie człowieka będzie lepsze. Praca na duszą, to PODDAWANIE JEJ POD KOREKTĘ BOŻEJ PRAWDY I PRZYJMOWANIE PRZEZ NIĄ BOŻEJ MOCY.

Zarówno myśli, jak i uczucia oraz decyzje MUSZĄ przybrać kształt Bożej Prawdy.

Część trzecia nastąpi.

.

Share This