Nienawiść do fachowości, czyli „atak na Ojca”

20 sierpnia 2017
...
1 955 Views

“ Nie przesuwaj dawnej granicy, którą ustalili twoi ojcowie. (A) Gdy widzisz męża biegłego w swoim zawodzie, to może on być w służbie u królów, a nie będzie w służbie u ludzi podłych”

 

( Przypowieści Salomona { Księga Przysłów } 22.28-29 ) ( oznaczenie w nawiasie moje )

 

Zauważyłem, że istnieje wśród wierzących ludzi duży problem z duchowymi “fachowcami”.

Fachowe poradnictwo, korekta, praktyczna mądrość czy też konsekwentne działanie – spotykają się z zakamuflowaną niechęcią i “podprogowym”, buntowniczym atakiem.

Źródłem takiego podejścia jest pradawny, diabelski bunt przeciwko Bogu Ojcu…

Duchowa fachowość jest znamieniem apostolskiego ojcostwa – więc diabeł zapamiętale atakuje to, do czego jest wrogo nastawiony od pradziejów.

Dla czego ojcowska fachowość jest tak groźna dla diabła ?

Odpowiedź jest banalnie prosta :

Ponieważ ojcostwo i fachowość, NAJSKUTECZNIEJ rozpoznają i dyskredytują diabelskie koncepcje i działania.

Ojcostwo i fachowość, niosą ze sobą POŚWIĘCENIE, MĄDROŚĆ, DOŚWIADCZENIE, ROZEZNANIE, UMIEJĘTNOŚCI I KOMPETENCJE.

Potrafią nazwać i przewidzieć różne zjawiska.

Są chętne i twórcze.

Tego rodzaju “życiowy zestaw” jest niczym “bicz” na wroga i kompletnie wyposaża podopiecznych.

Uważam że trzeba zdławić w sobie każdy odruch niezadowolenia i buntu przeciwko fachowości i zaprzestać “ataków” na coś, co “karmi i ratuje”.

Każde dziecko Boże, powinno PODJĄĆ DECYZJĘ o poddawaniu swojego życia duchowej fachowości, czyli apostolskiemu ojcostwu.

Nie chodzi tu oczywiście o “ordynacyjną” nomenklaturę ( bo to nie duchowość tylko polityczno – religijny “syf”) – ale o realny, niebiański zarząd…

 

Pozdrawiam z serca.

 

Artur Ceroński

 

.

Share This