Zerwij z grzechem

23 czerwca 2015
...
3 235 Views

ZERWIJ Z GRZECHEM

„Jakże my, którzy grzechowi umarliśmy, jeszcze w nim żyć mamy?” (List do Rzymian 6:2)

„…wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi…” (List do Rzymian 6:6)

„…kto bowiem umarł, uwolniony jest od grzechu.” (List do Rzymian 6:7)

„Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” (List do Rzymian 6:11)

„…nie oddawajcie członków swoich grzechowi na oręż nieprawości, ale oddawajcie siebie Bogu jako ożywionych z martwych, a członki swoje Bogu na oręż sprawiedliwości.” (List do Rzymian 6:13)

„Czyż nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo, stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości?” (List do Rzymian 6:16)

„…grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską.” (List do Rzymian 6:14)

Te wersety mówią nam wyraźnie, że jako nowe stworzenia mamy zupełną władze nad grzechem. Upadamy nie dlatego że grzech jest mocny, ale dla tego, że nie jesteśmy posłuszni Bogu. Gdy upadamy i powstajemy to Krew Jezusa obmywa nas i wciąż jesteśmy sprawiedliwi ale w chrześcijaństwie chodzi o coś więcej. Chodzi o to, abyśmy dostrzegli że nasze upadki powodują naszą destabilizacje życiową. Każdy nasz upadek, spowalnia nas i nastręcza problemów. Nasze życie nie może być ciągłym wychodzeniem z kłopotów, ona ma być twórcze i szerzące Królestwo. Dla tego też, najwyższy czas brać grzechy za mordę i dominować je siłą Boga, która jest w naszych odrodzonych duchach. Wielu chrześcijan, upija się, pali papierosy, krzyczy na swoich współmałżonków i dzieci, zagląda w pornografię, kłamie itd. – a to dopiero szczyt „góry lodowej”. Demony ustawicznie nas obserwują i wchodzą przez nasze grzechy do naszych umysłów, emocji i decyzji oraz naszych ciał. To wszystko niszczy nas i sprawia frajdę piekłu. Uważam że trzeba się „ogarnąć”. Stań w prawdzie i nazwij twoje „słabości” po imieniu. Nazwij je grzechami i zacznij nad nimi władać. Jesteś dzieckiem Króla, a więc nie zachowuj się jak „lump” i zerwij z grzechem. Szalom . Artur Ceroński .

.

Share This