JESTEŚ SŁUCHACZEM

27 kwietnia 2021
...
750 Views

„Mógłbym siedzieć samotnie wpatrując się w twe światło
Jedyny przyjacielu moich młodzieńczych nocy
Wszystko co musiałem wiedzieć
Słyszałem w swoim radio”
Tak z sentymentem śpiewał Freddie Mercury o czymś, co było głosem do jego życia.

Codziennie mówi do nas tak wiele rzeczy. Jednym świadomie dajemy prawo, by wpływały na nas, innym nie. Jednak wiele głosów i obrazów wpływa na nas ot tak po prostu, bo znaleźliśmy się w ich zasięgu. Sama jestem czasem zdziwiona, co wydobywam z mojej pamięci – słowa i melodie piosenek, których nigdy specjalnie nie słuchałam, fakty, których nigdy się nie uczyłam, poglądy, których nigdy świadomie nie przyjęłam za swoje.

Ten cały materiał pojawił się tylko dlatego, że przebywam w środowisku, gdzie wszystko mówi. Cały czas nadajniki są włączone i emitują jakieś słowa, obrazy, jakiś przekaz. To ma na nas wpływ i w niezauważalny sposób kształtuje naszą kulturę myślenia i postępowania. Nagle okazuje się, że podejmujesz jakąś decyzję w oparciu o coś, co zbudowało cię w niezaplanowany przez ciebie sposób.

„Miałeś swój czas, miałeś moc…” – dokładnie tak jest z każdym słowem i obrazem. Nie ważne, czy uznajesz coś za błahostkę, rozrywkę albo szum w tle. Możesz nie brać czegoś na poważnie, ale to i tak cię jakoś zbuduje. Bo słowa mają moc – zarówno te, które niosą życie, jak i te, które niosą śmierć i spustoszenie.

Gdy spotkałam Dawcę życia Jezusa Chrystusa i narodziłam się z Jego Ducha, zaczęłam wyraźnie widzieć, co jest czym. Wcześniej łykałam wszystko jak leci (oczywiście przefiltrowane przez swój poziom wrażliwości). Ale od chwili, gdy pojawiło się we mnie Życie, zapragnęłam słuchać Bożego Słowa. Stałam się uczniem.
Zupełnie jak w piosence Quinn, mogę godzinami wpatrywać się w Światło Jezusa, On jest moim przyjacielem. To, co muszę dzisiaj wiedzieć, słyszę od Niego. Jestem świadomym słuchaczem Jego Słowa. A ty?

„Na to rzekł Szymon Piotr: Panie, do kogóż pójdziemy? Przecież to Ty masz słowa życia wiecznego.” Jana 6:68

JEZUS
(na nutę „Radio Ga Ga” Quinn)

Na krzyżu tam poniósł mój grzech
Nie wahał się dać życie swe
Przelana krew obmyła mnie
Zapłatą za mnie stała się
Jezus

Zmiażdżony był i cierpiał tam
Uzdrowił mnie mocą swych ran
Mój spłacił dług, nie ciąży mi
anulowana lista win
Jezus

Gdy z grobu wstał trzeciego dnia
Zwyciężył tam nad śmiercią sam
Pociągnął ludzi, podniósł nas
Rozbroił diabła, pozbawił szans
Wywyższam Go, bo życie dał
Uwielbiam Go, drogą się stał
Jezus, Jezus

On zmartwychwstał i pokonał śmierć!
Nie panuje dziś już nade mną grzech!
On zmartwychwstał i pokonał śmierć!
Panem moim jest! Zbawił mnie! Wykonało się!

Nina Księżopolska

.

Share This