JESTEŚMY NA WOJNIE
Możemy ustalić, że dużym błędem pierwszego człowieka było zbyt lekkie potraktowanie obrony.
Adam właściwie o niej nie myślał.
Był nierozsądny i nie strzegł tego, co zostało mu powierzone.
Nie wziął odpowiedzialności, którą Bóg mu dał, nie użył też autorytetu otrzymanego od Niego.
Stał tam i patrzył co się dzieje, pozwalając się zwieść i nie czyniąc żadnego wysiłku w celu stawienia oporu.
Złożył broń stając się duchowym pacyfistą,w rezultacie czego cała rasa ludzka popada w grzech.
Adam zaniedbał element obrony, będąc bardziej lojalnym wobec swojej żony niż Boga.
Z tego powodu stracił wszystko zarówno chwałę jak i autorytet.
Najważniejszy cel na wojnie to nie okupowanie terytorium ale wytrącenie wrogowi broni.
W twoim wnętrzu została złożona duchowa jakość, która powoduje, że chcesz strzec tego co ci powierzono.
Adam stracił autorytet ponieważ odmówił walki, z tego samego powodu nie bronił swojego terytorium.
Miał kilka okazji aby zakończyć przebiegłe ataki węża.
Był obecny w ogrodzie, przez cały czas stał obok Ewy, ale pozwolił przebywać wrogowi na swoim terytorium.
Agata Cerońska