…Ojciec nikogo nie sądzi, lecz WSZELKI SĄD przekazał Synowi… (Ewangelia wg Jana 5.22)
“Sąd” to niezawisły organ władzy, powołanym do stosowania prawa w zakresie rozstrzygania sporów między podmiotami pozostającymi w sporze, a także decydowania o przysługujących uprawnieniach.
JEZUS JEST SĘDZIĄ! SĘDZIĄ NIEZAWISŁYM I OSTATECZNYM! JEGO OSĄD NIE PODLEGA PODWAŻENIU!
Granice,w których sądzi to: PRAWDA, MIŁOŚĆ.
Zasady które stosuje w sądzeniu to: ŁASKA, WIARA.
Metody których używa to: MOC, MĄDROŚĆ, ODWAGA.
“Kodeks” którym się kieruje to: JEGO POGLĄDY, JEGO UCZUCIA, JEGO DZIAŁANIA.
Okazuje się, że Bóg nie ma “nic więcej” dla ludzi niż JEZUSA SĘDZIEGO. Jego osądy są doskonałe i niczego nie można do nich dołożyć ani od nich ująć.
To, o czym piszę, bardzo mocno wpłynęło na moje życie. Te objawienia dały mi poczucie bezpieczeństwa. Zrozumiałem, że NIE MA NIC poza Jezusem, co mogło by mnie osądzić. A z Nim byłem przecież już zjednoczony. Zniknął obraz jakiegoś dziwacznego boga, który gdzieś, według “własnego widzimisię” będzie sądził moje życie. Wiadomość o Jezusie Sędzi postawiła mnie mocno na nogi. Od momentu gdy to pojąłem, zacząłem wzrastać w odwadze. To otworzyło mnie na kolejne przestrzenie poznawania Bożego serca. Diabeł zaczął stawać się “coraz mniejszy”; świat “coraz węższy” a możliwości coraz większe.
Szalom.
Artur Ceroński
