CIAŁO JEST DLA PANA
“ Ciało zaś jest…dla Pana, a Pan dla ciała. “
( 1 List do Koryntian 6.13 )
NASZE FIZYCZNE CIAŁA “NALEŻĄ” DO BOGA !!!
“…kto jako wolny został powołany, jest niewolnikiem Chrystusa.”
( 1 List do Koryntian 7.22 )
ODDAJĄC ŻYCIE BOGU, ODDAŁEŚ MU TEŻ SWOJE CIAŁO !!!
Nie oznacza to że Bóg nas zniewala, ale nasze oddanie się Bogu jest DOBROWOLNYM AKTEM “NIEWOLI”.
Jak się to ma do naszej codzienności ?
A no tak, że człowiek Boży winien ustawicznie trwać w świadomości bycia własnością Boga ( na poziomie ducha , duszy i ciała ); oraz decydować o wszystkim zgodnie z ą świadomoscią.
“Wzywam was tedy, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali ciała swoje jako ofiarę żywą, świętą, miłą Bogu, bo taka winna być duchowa służba wasza.”
( List do Rzymian 12.1 )
A zatem nasze ciała mają “służyć” Bogu ( oto kwintesencja chodzenia w duchu… )…
Nie ZŁU ani DOBRU, ale Bogu…
Nasze fizyczne ciała maja być gotowe “24 godz. na dobę” aby wypełniać “dyrektywy” Ducha Świętego.
Ni trzeba się zastanawiać “co robić”; ale trzeba robić to, co sugeruje nam Duch Święty – to prosta “recepta”…
Nie obawiajcie się – Bóg chce jak najlepiej dla naszych ciał…
Jeżeli twoje ciało działało sobie w jakikolwiek inny sposób, to pokutuj…
Pokutuj ze złego i z dobrego wykorzystywania twojego ciała.
“Wysławiajcie tedy Boga w ciele waszym.”
( 1 List do Koryntian 6.20 )
Jeszcze dziś podejmij decyzję, że będziesz robił z twoim ciałem TYLKO to, do czego pokieruje cię Święty Duch.
Szalom.
Artur Ceroński
