Chciałabym się z wami podzielić słowem na które BÓG ostatnio zwraca moja uwagę, a mianowicie o tym, że nijakie będzie nasze służenie jeśli najpierw nie będziemy MY zbudowani. Nasze życie ma być świadectwem mocy, najpierw w naszym osobistym życiu. Dzisiaj nastała taka moda na służenie obojętnie w jakim stanie jesteś „idź i działaj” diabeł to uwielbia. Chrześcijanie palący papierosy na ewangelizacjach i krzyczących Jezus ma moc!
To nie tak kochani! Jezus ma moc i jeśli się narodziłeś z BOŻEGO DUCHA to ta moc jest w tobie i wykorzystaj ją do odbudowania swojego życia. Bóg mi pokazał taki obraz porównując życie chrześcijanina do budowy domu. Jest pewien czas kiedy dom jest w trakcie budowy nie ma tam co podziwiać. Na placu budowy jest gwarno, mnóstwo sprzętów i zaangażowanych ludzi. Na początku idzie ciężka budowlanka: kanalizacja, siła, fundamenty itp. To jest czas ciężkiej pracy i choć przed właścicielem leżą plany wspaniałego domu to niestety nic nie powstanie jeśli właściciel nie zacznie od podstaw. Nie jest też możliwe aby w połowie budowy domu ktoś tam zamieszkał, gdyż ta budowla nie jest jeszcze gotowa aby w pełni z niej korzystać. Ale na pewno nie można ukryć budowy! I tak samo jest w życiu ludzi którzy spotkali JEZUSA i chcą się zmieniać, nie można ukryć procesu odbudowy. Krok po kroku widać jak wrogowie Boga odchodzą i życie człowieka ulega przemianie, ale to jest czas odbudowy. Nie leć wtedy służyć, daj Bogu możliwość aby Jego Słowo odbudowało twoje życie. Jeśli ludzie biorą się za budowę domu i mają pieniądze to w kilka miesięcy stoi dom w surowym stanie. Jeśli ty poznałeś Boga to DUCH ŚWIĘTY jest mocą w twoim życiu a więc nie jest możliwe abyś się nie zmieniał. Wykorzystaj moc, zmieniaj się i pokaz KRÓLEWSKI STYL. Do dzieła przyjaciele.
