Biblia mówi aby połapać małe liski, które niszczą winnicę. My ludzie Królestwa musimy zdawać sobie sprawę z tego, że diabeł wyciągnie każdy grzech i błąd w naszym życiu kiedy podjęliśmy się praktycznego działania. To nie jest śmieszne i nie, może pozostawać w sferze teorii. Grzech został pokonany i nie jest problemem ale póki w nim siedzisz ma nad tobą władzę. Nie jest to kwestia głoszenia o grzechu gdyż to fundament płynący z krzyża, to jest fakt. Głoszenia straszące nie wiele zmieniają, jest wytworzona aura strachu a ludzie i tak po kieszeniach chowają grzechy. Ludzie tu chodzi o miłość! Albo nie grzeszysz bo kochasz JEZUSA i wiesz, że grzech niszczy ciebie albo musisz się nawrócić czyli zmienić myślenie. Biblia mówi aby nie gardzić dniami małych początków gdyż to jest czas przygotowywania ciebie do użycia. Tylko dzisiaj jest dzisiaj, jutro to jutro. DZIŚ BĄDŹ UCZNIEM! Jeśli siedzisz w grzechu i uważasz, że nic się nie dzieje to masz poważny problem, tu chodzi o twoje życie.
Znałam człowieka który służył Bogu, ale pozwolił sobie na flirt z diabłem, wiesz o czym mówię taki mały kompromisik nikt się nie dowie. Koniec był taki, że przypłacił to swoim życiem, poszedł do Ojca jestem przekonana ale już nic na tej ziemi więcej nie zrobi. Jeśli jesteś człowiekiem służby nie możesz zostawiać otwartych furtek to niebezpieczne. Jedną z taktyk diabła jest to, że nie od razu widzimy konsekwencje złego działania, ale w duchowej rzeczywistości nie wygląda to tak jak w fizycznej. Dzisiaj widzę, że ludzie zabierają się za służbę jak za sport ot tak sobie będę służył a co mi tam. Chodzi o to przyjacielu, że jeśli nie podejdziesz do służby jak zawodowiec i nie połapiesz małych lisków które niszczą twoje życie to diabeł je połapie i uderzy nimi w ciebie. Kościół to nie sport a służba to nie zabawa. Wolność to dyscyplina, nie bądź kolejna osoba która źle skorzystała ze swojej wolności. Wejdź w miejsce rządzenia albo ktoś będzie rządził tobą. Bóg jest po twojej stronie, grzech nad tobą nie musi panować. Wybierz, to jest wolność!
