Małżeństwo w ciemno! Czy kontrakt na zachowanie?

30 czerwca 2015
...
3 587 Views

Jak we wszystkim potrzebujemy profesjonalnego działania. Jestem już dzisiaj przekonana o potrzebie profesjonalnego działania we wszystkich dziedzinach życia inaczej diabeł się śmieje i ugrywa swoje rzeczy. Chciałabym się z wami podzielić słowem jakie dostałam od BOGA na temat małżeństwa. Mianowicie pytał mnie Bóg – Czemu tyle problemów w małżeństwach? Ja odpowiadałam: Bo ludzie szukają swego…..BÓG NA TO BŁĄD! I znowu to samo pytanie, ja dopowiadam: Bo ludzie nie szukają Ciebie i znów BÓG na to BŁĄD! Dlaczego tak wiele modlitw rozwiązujących ludzkie problemy?…i mnóstwo jeszcze takich pytań na wszystkie Bóg odpowiadał BŁĄD! I powiedział do mnie, że małżeństwo to „KONTRAKT NA ZACHOWANIE”. Zaraz postaram się wam to szerzej opisać gdyż brzmi to bardzo surowo ale na pewno bardzo profesjonalnie. Chcę tez abyście wiedzieli, że jeśli my nie wiemy jak działać to diabeł ma nad nami przewagę możemy wtedy wykrzykiwać, że nie ma nad nami mocy ale wygląda to zupełnie inaczej. W ogóle nie mówił do mnie BÓG na temat oczywistych spraw takich jak to, że małżeństwo jest tylko dla dwojga na nowo narodzonych ludzi, tego w ogóle już nie rozważamy to fundament, który powinien być oczywisty dla wszystkich którzy wchodzą w małżeństwo. A więc tak jak przy budowie domu musi być solidny fundament inaczej „Domek” będzie bardzo kruchy a jeśli trochę postoi to później się zawali i zostawi dziurę jak po bombie. Kiedy mamy już solidny fundament wtedy możemy mówić o „KONTRAKCIE NA ZACHOWANIE” a dopiero w nim zawieramy takie ustalenia jak:

1.służba

2.sprawy dzieci i ich wychowania

3.sex

4. pieniądze

5.jak wierzymy i pozostałe rzeczy które trzeba omówić.

Czemu właśnie tak?

Dlatego, że przez te proste sprawy dnia codziennego diabeł ma do nas dostęp i przez nie niszczy ludzi. Tak jak dom jest schronieniem dla ludzi tak dobre małżeństwo zabezpieczeniem i ochroną dla dzieci które będą przyszłym pokoleniem i głosem! Pytanie jakim? A więc jest w tym pełen profesjonalizm a nie działanie w ciemno, czego skutkiem potem są problemy, które dominują życie. I jak potem szukać Boga i rozwijać się jak tu tyle problemów i potem nie kończąca się historia ciągłych modlitw o rozwiązanie i jakiś przełom ale jaki? Chodzi o prawdziwy początek aby dalej można się było rozwijać w prawdzie. Nie rozwadniajmy tematu małżeństwa bo Bóg już dawno powiedział jak ma wyglądać więc nie łudźmy się, że będzie inaczej. Jeśli nie postępujemy jak Bóg powiedział to od kogo potem brać pomysł na rozwiązanie? Wybieraj właściwie i działaj profesjonalnie a na pewno unikniesz wielu problemów i będziesz miał prostsza drogę do rozwoju.Trzymajcie się przyjaciele.

 

.

Share This